wtorek, 30 czerwca 2015

Ania pługiem Olgi orze jej tfurczość.


W czasie studiów nad "Bezmięsnym rajem" we filii McDonalda, gdzie szukaliśmy kontaktu z prawdziwymi Świętymi Krowami indyjskimi, ponieważ nie stać było nas na wycieczkę do Indii, tak jak Panią Olgę Tokarczuk, towarzyszyła nam Ania. Ania nie szukała z nami Świętych Krów tylko się nudziła – jak zawsze, kiedy jej rodzice podrzucają ją nam, gdy sami wybierają się do teatru. Jej uwagę - osoby dość małoletniej - przykuł kawałek wstawionej  na Youtube relacji z pierwszej odsłony „Projektu polowanie” KLIK. Dziecko poprosiło o kilkakrotne powtórzenie fragmentu, gdy jedna z projektantek łamiącym głosem odczytuje fragment powieści pani Olgi Tokarczuk pod tytułem „Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Prośbę naturalnie spełniliśmy, choć ta część lektury powinna być dla dzieci właściwie zakazana. Z tą całą krwią i martwym zwierzęciem. Tak jak chodzenie na polowanie. Ania popadła w zadumę i zaczęła cuś rysować na serwetce. Aż się wystraszyliśmy, że dziecko się nabawiło jakiej choroby psychicznej po kontakcie z twórczością pierwszej damy polskiej literatury poświęconą myślistffu. W rezultacie Redachtor Młodszy wyrzucił posiadany egzemplarz „Prowadź swój pług przez kości umarłych” do kosza, od razu po przyjściu do domu, żeby książka broń Boże nie wpadła w ręce żadnego innego dziecka. Nigdy nie wiadomo. Niedawno Ania musiała odwiedzić nas ponownie, bo jej rodzice wybierali się do kina i podrzucili nam znowu to dziecko. Ania tym razem przyniosła ze sobą obrazek, który namalowała pod wrażeniem przesłuchanej literatury oraz list pod tym samym wrażeniem osobiście napisany do Pani Olgi Tokarczuk. Z prośbą żebyśmy go Pani Pisarce przekazali wraz z serdecznymi pozdrowieniami od niej. Co naturalnie chętnie uczyniliśmy. Przy okazji pragnąc zapoznać również naszą wierną Parafię z jego treścią.


P.S. 
Odczytany fragment jest też poniżej widoczny na kartce egzemplarza książki, którą udało się Redachtorowi Młodszemu uratować ze śmietnika – niestety nieco pobrudzonej. Redachtor sobie kupił nową ksionżkem pani Olgi. Którą można dostać już za 31 złotych i 37 groszy i 5 złotych za wysyłkę na przykład w tej... albo tamtej polskiej księgarni. Lektura książki jest – jak stwierdziliśmy – absolutnie nieszkodliwa i nie pociąga za sobą absolutnie żadnych zaburzeń psychicznych u myślących dzieci. Nie wiadomo jak z oddziaływaniem na dorosłych. Ale kto chce może zaryzykować i wstawić sobie ją do meblościanki.

6 komentarzy:

  1. Kolejny ałtor myślifskich bajeczeq! Nie ma w żadnym języq cywilizowanych... nie pamiętam tego cytatu z "CK Dezerterów", może ktoś przypomni słowa kapitana?
    Nie potrafię wybrać podpisu, ale on jest JJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JJ? Od Jajogłowy Jełop?

      Też fajnie. :)))

      Usuń
  2. Biedne dziecko! Albo jej dziadziuś wątrobę każe trzymać albo pod opiekę bucom oddaje...
    Trzymaj się Aneczko, jak widzisz życie to nie jest bajka...

    pzdr,
    mnjn

    OdpowiedzUsuń
  3. Moze jakis maly datek w formie wyrazu wspolczucia za cierpienia ponoszone przez biedne dziecko obracajace siem w takim towarzystwie ?
    Same slowa pociechy to chyba troche za malo ?

    Numer konta jezd podany tu gdzies we wpisach....Gdyby ktus byl RZECZAWISCIE zainteresowany losem Dzieci.....nie trza siem wstydzic.......
    pozdr
    daka

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedne dziecko z wypranym mózgiem, oduczana samodzielnego myślenia od maleńkości z zindoktrynowanymi prymitywnymi schematami. Książka Pani Olgi nie dotyczy literalnie tylko polowań, a pewnej ludzkiej postawy wobec świata. Piętnuje paternalizm brutalnych jednostek wobec jednostek bardziej wrażliwych, a co za tym idzie mniej agresywnych w walce o pozycję społeczną. Kto literalnie odbiera podobną literaturę, czy filmy takie jak "Pokot" czy "IDA" nie powinien zajmować stanowiska wobec podobnej twórczości, z powodu braku pewnej kluczowej wrażliwości, a tłumacząc na chłopski rozum, niech ślepy nie opowiada o kolorach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesli owa "kluczowa wrazliwosc" redukowana jest do bezrefleksyjnego przeslania "a gwalt niechaj sie gwaltem odciska", jako lekarstwa na wszystko, a szczegolnie na wyimaginowane zlo na tym padole, to lepiej dziece mozgi wyprac z tej "kluczowej wrazliwosci".....dorosle zreszta tez.
    kolorowych snow.
    Slepy.

    OdpowiedzUsuń